Najważniejsze informacje o stronie głównej,
Wywiady i kolumny

Lazaretto #1

Clay McLeod Chapman napisał książki, sztuki, komiksy i wiele innych. Teraz łączy siły z artystą Jeyem Levangiem dla Lazaretto z Boom! Studia. Ta przerażająca historia pandemii ma miejsce w kwarantowanym akademiku na kampusie uniwersyteckim, gdy wytyczne społeczeństwa się rozpadają. Chapman opowiada Rogera Ash Westfield o wiele więcej o tej ekscytującej nowej serii.

Westfield: Jaka jest geneza Lazaretto?

Clay McLeod Chapman: Czy uwierzyłbyś mi, gdybym powiedział ci, że Lazaretto opiera się na prawdziwej historii? Pamiętasz, jak w 2009 roku, kiedy trzaska świńskiej grypy była silna? Rok szkolny właśnie rozpoczął się, a garstka zainfekowanych dzieci wyruszała na studia na najlepsze lata życia. Ten wybuch był szczególnie paskudny, a uniwersytety w całym kraju musiały wymyślić-i szybko-jak się z tym poradzić, w tym pandemię całego kampusu. Tak więc wiele szkół rozpoczęło te „obiekty izolacyjne”. Kwarantanny akademika. Wąchasz wąchanie, nie wychodzisz, dopóki nie będziesz wolny od objawów… Te dzieci nie musiały radzić sobie z zajęciami lub pracą domową. Czy możesz sobie wyobrazić? Studenci zamieniali całe doświadczenie w zasmaskową imprezę. Pamiętam, jak słyszałem o tych kwarantankach na terenie kampusu i po prostu myślałem sobie, jest to idealny przepis na anarchię, jeśli po prostu nieco dostosowujesz pokrętła błędu. Jak wybuch zombie, ale bez, wiesz, zombie. Możesz sobie poradzić ze społeczeństwem, które się zapadają i kulturowe wstrząs i chaos, ale w obrębie ściślejszej, bardziej intymnej apertury.

Projektowanie postaci Charlesa autorstwa artysty Jey Levang

Westfield: Skąd się wziął tytuł?

Chapman: Są dwie osoby, które zawdzięczam praktycznie wszystko, gdy dotyczy tego komiksu. Najpierw mój wymarzony redaktor Eric Harburn. Uszkodził mnie, kiedy rozrzuciłem tę historię, zobaczył w niej wysuszony samorodek potencjału i od tego czasu zasiadał narrację na każdym etapie. Popchnął mnie, rzucił wyzwanie i popierał mnie w sposób, w jaki czuję, że podnosi historię daleko poza moją chwytną wyobraźnię. Nawet wymyślił tytuł. A może powinienem powiedzieć zbiorową zaufanie do mózgu w Boom! Studios Central wymyślił tytuł i Eric Serenad mnie w swoich najlepszych stylach Karaoke Jack White i zostałem sprzedany.

Lazaretto jest po prostu kolonią trędźnie dla krnąbrnych podróżników. Znajdziesz je wzdłuż wybrzeży, na których chorych żeglarzy musieliby zostać objęci kwarantanną. Jest coś niesamowicie dopasowującego się do tematycznego łączenia się z jedną z tych kwarantanów morskich. Przez pierwsze kilka tygodni w szkole żaden student pierwszego roku nie czuje się rozstrzygnięty. Wszystko jest tak dyskomisujące. Jesteś przesiedlony. Być pod kwarantanną w akademiku, z dala od domu, twoja rodzina… równie dobrze możesz być marynarzem marnującym się w odległym Lazaretto.

Poza tym brzmi jak lasery.

Westfield: Czego mogą się doczekać książki?

Chapman: Mogą oczekiwać na to, że przerażające uczucie nigdy nie chcieliby dotknąć umowy drzwi, aby martwić się o to, że zostanie pokryty bakteriami. To poczucie strachu, które przychodzi nad tobą, gdy siedzisz w pobliżu nieznajomego, który nagle kicha. Ta mdłości, którą dostajesz, gdy pożyczasz pióro i zdajesz sobie sprawę, że za późno, że sam pióro znajdowało się w ustach innej osoby… i wciąż jest mokra. Chcemy, żebyś czuł się obrzydliwy. Chcemy, aby Twoja skóra się czołgała.

Dajemy nowe sugerujące wyrażenie „odległość plucia”. Chcemy cię przestraszyć na poziomie komórkowym. Dosłownie. Chcemy zmusić ciało czytelnika do trybu samoobrony, podobnie jak białe krwinki walczące z naszym komiksem. I chociaż to wszystko się dzieje, drogi czytelniku, po prostu wiedz, że wszyscy świetnie się bawiliśmy, łącząc tę ​​książkę.

Westfield: Kim są główni bohaterowie, których spotkamy?

Chapman: Mamy solidny przekrój studentów do przedstawienia… Mówiłem trochę o naszych głównych bohaterach, Charlesie i Tamara. Obaj są pierwszoklasistami z różnych środowisk, obaj przybywają na pierwszy dzień szkoły z nadzieją na odkrycie siebie.

Ale musisz mieć swoje folii. Więc jest Henry, Ra dla hali chłopców. Pomyśl o tym jednym starszym człowieku, który jest idealny, podobnie jak na każdy sposób. Inteligentny. Uziemiony. Przystojny. Uroczy. Na Ziemi. na wędrówki. PUNKTOUNT GUY. Może cytować Kanta, jakby to był wiersz, który właśnie dla ciebie napisał wcześniej tego popołudnia. Wie dużo o tym, wiesz, polityka i tak dalej. On jest ambrozją. Może było z nim coś i jakaś pierwszoklasistka, która była cichą, a on był Ra i wszystkim. Ale dostajesz idealny. Wolf w punkcie widzenia ubrania majora.

Henry Postacie Design autorstwa artysty Jey Levang

Westfield: Czy postrzegasz tę historię jako alegoryczną?

Chapman: Wspaniałe w ustalaniu tej historii na kampusie uniwersyteckim jest to, że cóż, wydaje mi się, że college zawsze było mikro-redukowaniem całego świata. Żyjemy w bańce od czterech lat i naszych codziennych interakcji z WINasi koledzy z klasy są powiększeni do proporcji Wagnerian. Wszystko jest takie natychmiastowe i niezbędne. Żyjemy intensywnie, czujemy się intensywnie. Nasze osobiste podróże są na skali z Josephem Campbellem. Wszelkie odkrycie jest doniosłe. I tak naprawdę jest.

Ale to, co zaskoczyło mój umysł – i trochę złamało mi serce – był moment, w którym zdałem sobie sprawę, że mieszkam w jednym mikrokosmosie z Pana, wie, jak wiele innych kolegialnych mikrokosmosów rozprzestrzeniło się po całym kraju, gdzie jakaś wersja mojej osobistej podróży, wciąż bardzo osobista Dla mnie był doświadczany przez kogoś innego praktycznie w tym samym czasie. To nie zmniejszyło mojego doświadczenia w college’u, ale uświadomiło mi to, że kampusy są ich własne niebieskie laguny, pełne walk i dyskursu politycznego oraz hormonów oraz potrzebą zrozumienia, kim jesteś… i wiele więcej hormonów.

Jeśli ta bańka była początkiem opowieści o wybuchu, myślę, że możesz mieć świeży, o wiele bardziej zabawny obrót na epidemii kasztanowej. Widzieliśmy wybuch i zarażenie, w których widzimy żniwo wirusowej epidemii w masywnej, globalnej skali. Ale co, jeśli miałbyś intymność to doświadczenie w kampusie uniwersyteckim? Uczelnie są już zamknięte od reszty świata – a jednak są własnymi światami, pełne całej liczby różnych tożsamości, różnych ras, różnych narodowości, płci, preferencji seksualnych, skłonności politycznych… jeden wielki tygła. Kampus uniwersytecki jest na całym świecie duszy na sautowanej patelni do wielu hormonalnych esencji. Porozmawiaj o idealnym miejscu, aby zobaczyć upadek świata podczas epidemii. Wydaje się to epickie, pozostając intymnym.

Westfield: Pracujesz z artystą Jeyem Levangiem. Co możesz powiedzieć o swojej współpracy?

Chapman: Jey byłby moim drugim błogosławieństwem, do którego muszę dać ogromne rekwizyty. Właśnie widziałem kolory problemu nr 1 i jestem pod wrażeniem. Absolutny podziw. Eric przyniósł Jeyowi do tego projektu i nie mogę nawet wyobrazić sobie – nie wyobrażam sobie – wszystkiego innego niż dżey rozmazuje stronę tym tuszem. Wszystko, co mogę powiedzieć o naszej współpracy, to to, że Jey sprawia, że ​​wyglądam lepiej. Cokolwiek Jey chce zrobić, Jey może zrobić w mojej książce. Atramenty mają zniekształconą jakość… jak… jakbyś wybrał stary komiks, czyjś innej osoby. To praktycznie tak, jakby ktoś nieumyślnie rozlał się na nim. Ale ten wyciek miał miejsce lata temu. Sam napój wyschł, ale naprawdę odbił się na obrazie. Leeching atrament. Sapping obraz. W pracy linii jest zwis. To, co zostało, jest czymś… praktycznie złowrogim. Postacie są teraz wychudzone i nawiedzone. Patrzysz na dzieci, dzieci z college’u, dobrych, dobrych ludzi, ale coś im się stało. Są teraz zniekształceni. Obłąkane w sposób Dorian Grey. Bez względu na tę fikcyjną chorobę, jaką wymyśliliśmy w Lazaretto, styl wizualny Jeya jest idealnym sposobem na ucieleśnienie tej kipiących, zakaźnej korupcji.

Jeśli ktoś pamięta Lazaretto za pięć lat, będzie to z powodu Jeya.

Westfield: Jakieś zamykające komentarze?

Chapman: Dużo się tu wyparłem, więc jeśli nadal to czytasz: Dziękuję. I podziękowania dla was, mężczyzn z Westfield za okazję porozmawiać o Lazaretto. Jeśli nie jest to jasne, naprawdę uwielbiam ten komiks i dokąd zmierza. Wyrządzamy wiele szkód w pięciu problemach. Jeśli nie było to dla ludzi takich jak Eric i Boom! Studios, szczerze mówiąc, nie wiem, jak mogłem opowiedzieć tę historię. Od lat mam go w tylnej kieszeni… i jestem po prostu łaskotany różowy, że w końcu mogę się z wami podzielić. Kaszel kaszel…

Zakup

Lazaretto #1